Saturday, March 31, 2012

Baba piaskowa pomarańczowa z polewą z białej czekolady

 
Tutaj w Islandii średnio raz w miesiącu organizowane są spotkania integracyjne z cyklu Razem Raźniej  dla polskich rodzin z dziećmi.Organizatorem jest dyrektorka przedszkola (zaznaczam Islandka),która zupełnie bezinteresownie pomaga w jednoczeniu się,podtrzymywaniu tradycji ludziom pochodzącym z innego kraju niż Islandia.Jest to bardzo miły gest z jej strony,gdyż udostępnia przedszkole zupełnie za darmo.My Polacy możemy w miłym gronie spotkać się,wymienić doświadczeniami,a co najważniejsze dzieciaki mają niesamowitą zabawę. Dzisiejsze spotkanie było pod hasłem Wielkanocy.Dzieci szukały czekoladowych jaj,robiły piękne kartki świąteczne,lepiły baranki z masy solnej,zajączki i kurczaczki z papieru.W związku z tym spotkaniem pomyslałam,że miło byłoby przynieść coś tradycyjnego, typowego polskiego do posmakowania.Zrobiłam więc babkę pomarańczową z polewą z białej czekolady.Wydaje mi się,że smakowała,bo została cała zjedzona i niektóre Panie prosiły mnie o przepis.Droge Panie-przepis zamieszczam poniżej.Mam nadzieję,że owa babka będzie cieszyć sie powodzeniem na Waszych Wielkanocnych stołach.Zapraszam!! Organizatorom spotkania ogromnie dziekuję za serce,troskę i przemiłą atmosferę!!






Baba piaskowa pomarańczowa z polewą z białej czekolady

 
Składniki:

  • 1 szklanka mąki pszennej
  • 1 szklanka mąki ziemniaczanej
  • 250g masła
  • 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1 szklanka cukru pudru
  • 4 jaja
  • 2 łyżeczki skórki otartej z pomarańczy
  • 2 łyżki soku świeżo wyciśniętego z pomarańczy
  • tłuszcz do wysmarowania formy
  • bułka tarta do posypania formy
Polewa: 1/4 szklanki smietanki kremówki,100g białej czekolady,2 łyżki kandyzowanej skórki pomarańczowej.


Masło z cukrem utrzeć mikserem na pulchną masę.Oddzielić żółtka od białek.Do utartej masy dodać żółtka jedno po drugim (nie wszystkie na raz) i dobrze połączyć.Dodać sok z pomarańczy i zmiksować.Następnie przesiać obydwie mąki i proszek do pieczenia,dodać do masy i miksować mikserem przez około 4 minuty.Pod koniec miksowania dodać skórkę z pomarańczy i pianę ubitą z białek.Składnki dokładnie połączyć i przełożyć do wysmarowanej i posypanej bułką tartą formy na baby.Babę wstawić do nagrzanego do 180 stopni piekarnika i piec 50 minut do suchego patyczka.Po upieczeniu wyjąć z piekarnika.Odczekać 10 minut i wyjąć z formy.Polać gotową polewą.

Polewa: śmietankę i pokruszoną czekoladę wrzucić do metalowej miski.Podgrzewać nad garnkiem z gotującą się wodą.Mieszając cały czas rozpuścić czekoladę w śmietance.Dodać skórkę i wymieszać.Ostudzić.

Wciąż ciepłą polewą polać babę.

Smacznego!!









Friday, March 30, 2012

Mazurek waniliowy z migdałami prażonymi

 
Niedawno były Święta Bożego Narodzenia i trzeba przyznać,że nawet się dobrze nie rozkręciłam po nich, a tu znowu kolejne święta.Wielkanoc jest cudowna,najczęściej słoneczna i ciepła-mam na myśli Polskę oczywiście.Wszystko budzi się do życia i świat nabiera kolorów i świeżości.Na stole królują jaja,baby no i oczywiście mazurki.W tym roku ja też stawiam na mazurki  i będzie to moja jedna z propozycji świątecznych.Przepis na ten mazurek znalazłam w lawendowym domu i powiem Wam w sekrecie,że wyszedł rewelacyjny.Przekonajcie się sami!! Mniam!



 
 

Mazurek waniliowy z migdałami prażonymi

Składniki:

Spód:
  • 1 szklanka mąki pszennej
  • 1/2 szklanki cukru pudru
  • 85 g masła zimnego
  • 1 łyżka śmietany 18%
  • 1 duże żółtko
  • skórka otarta z połowy cytryny
Wierzch:
  • 4 żółtka
  • 150g cukru pudru
  • 1 laska wanilii
  • 2 łyżki płatlów migdałowych podprażonych na suchej patelni


Spód wykonanie:
Mąkę,sól i cukier puder dokładnie przesiać na sitku do miski.Dodać starte na tarce masło-rozetrzeć je palcami z mąka.Nastepnie dodać śmietanę,żółtka i skórkę z cytryny.Wyrobić rękoma ciasto.Owinąć folią przeźroczystą i schładzać w zamrażalniku przez około 30 minut.Pilnować aby nie zamarzło.

Blachę wyłożyć papierem do pieczenia.Wyjąć schłodzone ciasto z zamrażalnika,rozwałkować na około 0,5 cm grubości i wykroić równy prostokąt.Podpiec w piekarniku rozgrzanym wcześniej do 180 stopni przez 10 minut.

Wierzch wykonanie:
Żółtka utrzeć z cukrem i ziarnkami wanilii na puszystą masę.Rozsmarować masę na podpieczonym spodzie i zapiekać kolejne 10 minut.Na parę minut przed końcem posypać wierzch płatkami migdałowymi i dopiec razem.Wyjąć z piekarnika i ostudzić.

Smacznego!

Wednesday, March 28, 2012

Tort urodzinowy o smaku czekolady

Pierwsze urodziny dziecka są ważnym wydarzeniem dla całej rodziny.Mój młodszy synuś Miłoszek skończył roczek na początku miesiąca i w związku z tym mieliśmy urodzinowe przyjęcie.Zaprosiliśmy najbliższych znajomych,bo rodziny tutaj niestety nie mamy:-((
Było bardzo wesoło-pełen dom dzieci,gwaru,jazgotu i śmiechu.Teraz sobie tak myslę,że chyba najbardziej przeżywają ten moment sami rodzice.Pierwsze urodziny,pierwsze zdmuchnięcie świeczki,pierwsze kroki,pierwsze debiuty we wszystkim.Mojemu Milusińskiemu na swoim przyjęciu udało się nawet zrobić pierwsze kroki-niesamowite uczucie.Zaskakujące jak szybko ten czas ucieka-przecież nie tak dawno się urodził,a już minął cały rok.Niedługo nasz maluch zacznie się mądrzyć i pokazywać swoje JA.Chciałoby się czasami zatrzymać tę chwilę na dłużej,ale się niestety nie da :-))
Poniżej pierwszy torcik urodzinowy mojego Milutka!! Polecam!




Składniki na duży tort:

Biszkopt:
  • 6-7 jaj
  • 1 i 1/2 szklanki cukru
  • 3/4 szklanki mąki pszennej
  • 3/4 szklanki mąki ziemniaczanej
  • 2 małe łyżeczki proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżeczki kwasku cytrynowego
  • Do nasączania przegotowana woda z cukrem i cytryną.
Krem czekoladowy:
  • 100ml śmietanki kremówki
  • 100g cukru
  • 50g miodu
  • 200g czekolady dobrej jakości
  • 175g czekolady mlecznej
  • 200g masła niesolonego pokrojonego na kawałki

Pulpa z czarnej porzeczki:
  • 250g czarnej porzeczki-może być mrożona
  • 3 łyżki wody
  • 1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
  • 1 łyżka cukru
Polewa czekoladowa:
160g czekolady deserowej,50ml śmietanki kremówki,50ml mleka.


Biszkopt:

Wyłożyć okrągłą formę papierem do pieczenia.Nagrzać piekarnik do 170 stopni celcjusza.oddzielić białka od żółtek.Białka ubić na sztywno ze szczyptą soli i cukrem. Zółtka wymieszać w kubku z kwaskiem cytrynowym i proszkiem do pieczenia.Dodać do piany i dobrze wymieszać.Na koniec dodać obydwie mąki i szpatułką delikatnie wymieszać. Piec w piekarniku do suchego patyczka przez około 40-45minut.Gotowy biszkopt wyjąć z piekarnika i wystudzić.

Krem czekoladowy:

Śmietankę,cukier i miód podgrzać do zagotowania.Połączyć z obiema czekoladami-nie gotować.Masę ubijać mikserem dodając po kawałku masła.Ubijać tak długo aż masa wystygnie.

Pulpa:

Porzeczki zmiksować z cukrem.Rozmieszać wodę z mąką i dodać do owoców.Ciągle mieszając zagotować do powstania lekkiego kisielu.Ostudzić.

Polewa:Rozpuścić czekoladę w kapieli wodnej,dodać śmietankę i mleko.Wymieszać dokładnie.

Złożenie tortu.
Biszkopt przekroić na 3 równe części.
Pierwszy nasączyć wodą z cukrem i cytryną.Nałożyć połowę pulpy i rozsmarować.Na pulpę wyłożyć połowę kremu czekoladowego.Przykryć drugim krążkiem biszkoptu i czynność powtórzyć.
Trzeci krążek tortu wyłożyć na górę i nasączyć delikatnie.Oblać tort polewą czekoladową i wyrównać.Schładzać w lodówce przez około 1 godzinę.

Dowolnie udekorować.Ja udekorowałam kremem maślanym w motyw jedynki i samochodu.

Smacznego!!








Saturday, March 24, 2012

Tort bezowy z ananasem i kremem wanilowym

Mój kolega z pracy miał wczoraj urodziny.Zrobiłam mu torcik bezowy z waniliowym kremem i ananasem.Zazwyczaj w pracy w piątki rano jadamy razem śniadania,ale wczorajsze śniadanie było ,,wyjątkowe'' z okazji urodzin i oczywiście mojego torciku,który wszystkim bardzo smakował.Bezowe blaty suszyłam trochę dłużej tym razem i wyszły wyjątkowo krucho i pysznie.Torcik ten nadaje się na wyjątkowe okazje.Prezentuje się też świetnie.Zapraszam!!






Składniki:



Bezowe blaty:
  • 250g białek
  • 300g cukru
  • 150g cukru pudru
  • szczypta soli
  • szczypta kwasku cytrynowego lub soku z cytryny


Składniki na krem:
  • 4 duże żółtka
  • 45g.mąki kukurydzianej
  • 100g.cukru
  • 475 ml mleka pelnego
  • 1/2 laski wanilii
  • 75 g.masła niesolonego
  • 200 ml śmietany 30%
Dodatkowo: puszka ananasa w syropie + czkoladowe kulki do dekoracji

Blaty bezowe: Białka z solą i kwaskiem ubić mikserem aby powstała piana.Do tej piany dodawać powoli cukier zwykły i miksować około 5 minut (nie dłużej).Piana z cukrem powinna być sztywna.Nastepnie dodać cukier puder i wymieszać dokładnie szpatułką.

Piekarnik rozgrzać do 120 stopni celcjusza.Przygotować dwie blachy wyłożone papierem do pieczenia.Na każdy z papierow przyłożyć duży talerz obiadowy i odrysować kółka.Gotową masę bezową podzielić na dwie równe czesci i rozsmarować dokładnie na wyrysowanych kółach tak aby nie wychodzić poza pole koła.

Piec blaty bezowe około 2 godzin.Uwaga!Beza musi sie suszyć powoli.Najlepiej blaty przygotować dzień wczesniej.

Krem:
Zmiksować żółtka,mąkę kukurydzianą i połowę cukru aż do uzyskania jasnego,kremowego koloru.
Mleko wlać do garnuszka,dodać waniliowe nasionka (należy przekroić wanilie wzdluż i zeskrobać ostrym nożem nasionka)pozostały cukier,zagotować,po czym zdjąć z ognia.
Jedną trzecią mlecznej mikstury (gorącej)wlać do zmiksowanych jaj i dokładnie zmiksować.
Następnie powyższą mieszankę dodać do reszty mleka w garnku i zagotować ciągle mieszając.Gotować około 2 minut nie przerywając mieszania najlepiej rózgą metalową.Do ciepłej jeszcze masy wrzucić masło i dobrze wymieszać.Gotowe nadzienie wlać do innego naczynia i szczelnie przykryć folią spożywczą (inaczej powstanie korzuch jak na zimnym budyniu).Dobrze schłodzić.

Na koniec ubić śmietanę na sztywno i dodać do gotowego ostudzonego budyniowego kremu.Dokładnie wymieszać aby nie powstały grudki.

Złożenie tortu:
Na pierwszy blat wyłożyć 1/3 kremu,na krem odsączone,pokrojone i wysuszone dokładnie w ręczniku papierowym.Uwaga!! To ważna czynność-jeśli nie odciśniemy  dokładnie anansasów, z kremu bedzie leciał sok i rozrzedzi krem.Na ananasy wyłozyć kolejną 1/3 kremu i rozsmarować dokłądnie.Na krem położyć drugi blat.Resztą kremu i kulkami czekoladowymi udekorować wierzch tortu.

Smacznego!!



    Wednesday, March 21, 2012

    Sernikowe czekoladowe brownies

    Czekoladowe brownies jest zawsze udanym łakociem.Tym razem zrobiłam wersję z serniczkiem kremowym.Wyszło bardzo smacznie.Zresztą brownies zawsze wychodzi przepysznie- co tu ukrywać.Czekolada w połaczeniu ze słodkim serkiem smakuje wyśmienicie.Warto eksperymentować!! Spróbujcie!






    Składniki:

    85g masła niesolonego
    115g czekolady dobrej jakości pokrojonej
    130g cukru
    2 duże jaja
    70g mąki
    1 łyżka kakao
    1/8 łyżeczka soli
    1 łyżeczka ekstraktu z wanilii
    80g czekolady pokrojonej dość drobno

    200g kremowego serka twarogowego (typu philadelphia)
    1 duże żółtko
    75 g cukru
    1/8 łyżeczki ekstraktu z wanilii

    Wyłożyć formę kwadratową o boku 23cm papierem do pieczenia.Jak macie większą formę zróbcie z podwójnej porcji.

    Nagrzać piekarnik do 180 stopni celcjusza.

    W garnuszku rozpuścić masło z czekoladą na małym ogniu,mieszać aż do uzyskania gładkiej masy.
    Zdjąć z ognia,dodać 130g cukru,i całe jaja-jeden po drugim.Dobrze wymieszać rózgą.Następnie dodać  mąkę,kakao,sól i dobrze połączyć.Na koniec dodać wanilię i czekoladę pokrojoną na małe części.Wylać gotową masę do formy.

    W innej misce ubić twarożek z 75g cukru,żółtkiem i wanilią na gładką masę.Dużą łyżką nałożyć masę serową na przygotowane czekoladowe ciasto- w około 8 różnych miejscach.Końcówką noża wymieszać masę serową z czekoladową robiąć esy floresy.

    Piec w piekarniku około 35-40 minut.Kroić dobrze wystudzone.

    Smacznego!!


    Sunday, March 18, 2012

    Muffinki bananowe z czekoladą i maślaną kruszonką

    Ciekawe czy często macie takie momenty kiedy macie mieć gości,a nie macie nic słodkiego w zapasie.Co wtedy robicie?? Zapewne najczęściej biegniecie do sklepu lub cukierni-nic bardziej błednego!! A czy nie lepiej zrobić coś pysznego w tempie ekspresowym i zaserwować swoim gościom jeszcze ciepłe prosto z piekarnika?? Ja nie kupuję ciast,bo sama mogę zrobić coś fajnego i do tego bardzo szybko.Tak właśnie było w ubiegły piątek.Moja znajoma z córeczką miała nas odwiedzić popołudniu.Postanowiłam,że szybko zrobię muffiny i muszę przyznać,że nie zawiodły mnie.Dziewczynom smakowały a i chłopaki mieli też uciechę.Do podstawowego przepisu na muffiny można dodać różne inne składniki-kwestia smaku.Zachęcam gorąco!!
     



    Składniki na około 24 sztuki:

    • 450g mąki pszennej
    • 1 łyżeczka sody oczyszczonej
    • 1 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
    • 200g brązowego cukru demarara
    • 2 jaja
    • 375 ml mleka
    • 180 ml oleju roslinnego
    • 3 banany rozgniecione widelcem na papkę
    • 200g ulubionej czekolady pokrojonej na drobno


    Kruszonka-100g cukru brązowego ,70g mąki pszennej,80g masła niesolonego.Posiekać cukier, mąkę i masło.Na koniec połączyć rekoma tworząc kruszonkę.

    Nagrzać piekarnik do 180 stopni celcjusza.Wyłożyć papilotkami 2 formy do mufinków.
    Do miski przesiać mąkę,sodę i proszek do pieczenia.Dodać cukier,jaja,mleko i olej.Na koniec wsypać banany i czekoladę- dobrze wymieszać.Masa wychodzi dosyć rzadka,ale taka ma właśnie być.Łyżką nakładać gotową masę do formy mufinkowej.Posypać kruszonką.Piec w nagrzanym piekarniku około 20 minut.Wystudzić przed podaniem!

    Smacznego!!






    Thursday, March 15, 2012

    Sernik truskawkowy z migdałowym spodem i czekoladowym wierzchem

    Tym razem mój młodszy synek kończył roczek i z tego powodu mieliśmy urodzinowe przyjęcie w zeszłą niedzielę.Było bardzo miło i wesoło.Dużo dzieci i dorosłych-mam nadzieję,że wszyscy bawili się dobrze.Jedną z moich słodkich propozycji był sernik truskawkowy z migdałowym spodem i czekoladowym wierzchem.Puszysty i kremowy-rozpływający się w ustach.Sam spód migdałowy wyszedł bardzo ciekawie.Zachęcam do wypróbowania!!



    Składniki:

    Truskawkowe puree:
    • 250g truskawek (mogą być mrożone)
    • 4 łyżki cukru
    • 2 łyżeczki soku z cytryny

    Migdałowy spód:
    • 2 szklanki migdałów obranych ze skórki
    • 56g masłam niesolonego
    • 3 łyżki cukru
    • 1/4 łyżeczki soli

    Masa serowa:
    • 450g kremowego serka typu philadelphia
    • 1 szklanka cukru
    • 3 duże jaja
    • 1 i 1/2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
    • 1/4 łyżeczki soli
    • 336g kwaśnej śmietany
    • 2/3 szklanki truskawkowego puree

    Czekoladowy wierzch:
    • 120g czekolady 50-55% masy kakaowej
    • 100g śmietanki kremówki
    • 1/2 dużego jaja (roztrzepać jajo,zważyć je i użyć połowy z tego)
    Truskawkowe puree-do garnuszka wrzucić truskawki,cukier i sok.Doprowadzić do wrzenia i gotować na małym ogniu tak długo aż truskawki będą miękkie i odparuje połowa wody.Zmiksować gotową masę na puree używając najlepiej ręcznego blendera.Ostudzić.

    Migdałowy spód: Rozgrzać piekarnik do 200 stopni celcjusza.Migdały,cukier i sól rozdrobnić w malakserze na średnio grubą kruszonkę.Dodać masło i pulsacyjnie zmieszać z kruszonką.Gotowe ciasto wyłożyć na dno średniej wielkości tortownicy (22 cm średnicy),najlepiej wyłożonej papierem do pieczenia.Wyłożyć ciasto i docisnąć.Piec około 15-20 minut-do zezłocenia się spodu.Wyjąć i ostudzić.

    Masa serowa:
    Zmniejszyć temperaturę piekarnika do 170 stopni celcjusza.
    Ubić serek z cukrem na gładką masę-około 3 minuty ubijania.Dodawać jaja pojedyńczo i porządnie zmiksować jedno po drugim.Dodać wanilię i sól-wymieszać.Miksując dodać kwaśną śmietanę a zaraz po tym truskawkowe puree.Obłożyć tortownicę od spodu podwójną  folią aluminiową.Wylać na upieczony spód masę serową.Wstawić tortowicę do głebokiej blachy wypełnionej do połowy przegotowaną gorącą wodą.Piec około 45-55 minut.

    Czekoladowy wierzch:
    Zagotować śmietankę.Zdjąć z ognia i wsypać pokrojoną czekoladę-dokładnie wymieszać aż czekolada sie rozpuści i dobrze połączy.Delikatnie wmieszać jajo.
    Wyjąć sernik z pieca,rozsmarować na wierzchu czekoladową masę i zapiekać w piekarniku 12-15 minut.
    Wyjąć sernik i ostudzić.Dobrze schłodzić w lodówce przed podaniem.

    Smacznego!!




    Thursday, March 8, 2012

    Krajanka z granolą migdałowo-kokosową i jagodowym dżemem

    Mój młodszy synek Miłosz wczoraj kończył roczek.Tutaj w Islandii jest taki zwyczaj (a przynajmniej u mnie w pracy),że przynosi się do pracy coś słodkiego przy okazji jakiegoś święta,bądź też jakiegoś ważnego wydarzenia w życiu.Uważam,że jest to miły zwyczaj.Mój kolega z pracy ostatnio przyniósł ciasto z tej okazji,że jego żona pomyślnie zakończyła chemioterapię.Piękne to było,a on sam był niesamowicie wzruszony i szczęśliwy.Chcąc podzielić się z nami tą dobrą wiadomością podzielił się też słodkim ciastem.Ja również chciałam podzielić się moją radością z faktu,że mój synek ukończył pierwszy rok swojego życia i zrobiłam ciasto mocno migdałowe z jagodami.Wszystkim bardzo smakowało i zniknęło ze stołu w mgnieniu oka.





    Składniki:

    1/2 szklanki płatków migdałowych
    2 szklanki mąki pszennej
    3/4 szklanki cukru
    1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
    1/2 łyżeczki soli
    170g masła niesolonego
    1 jaja +1 żółtko
    3/4 łyżeczki ekstraktu z wanilii
    1 i 1/2 szklanki dżemu z jagód
    migdałowo-kokosowa granola do posypania na wierzch

    Prostokątną formę do ciasta średniej wielkości wyłożyć papierem do pieczenia.
    Do malaksera wrzucić migdały i zmielić porządnie.Dodać cukier,mąkę,proszek do pieczenia i sól-połączyć w malakserze.Nastepnie dodać masło i wymieszać w malakserze.W małym naczyniu roztrzepać jajo z żółtkiem i wanilią.Włączyć malakser i powoli wlewać jajeczną mieszankę aż powstanie gruba kruszonka.( Można też wszystkie składniki posiekać nożem i zagnieść-jedynie migdały musiały by być wtedy zmielone).Wyłożyć ciasto do formy i docisnąć.Włożyć do lodówki na 30 minut.
    Nagrzać pieraknik do 170 stopni celcjusza.Wyjąć ciasto z lodówki i ponakówać widelcem.Piec około 25 minut.

    Wyjąć i zostawić do wystygnięcia.
    Na ciasto wyłożyć dżem jagodowy i rozsmarować.Wierzch ciasta posypać granolą.Piec jeszcze około 30 minut aż wierzch się zezłoci.

    Migdałowo-kokosowa granola:
    4 łyżki masła
    1/4 szklanki miodu
    1/2 szklanki cukru brązowego
    2 łyżki wody
    3 szklanki płatków owsianych
    2/3 szklanki płatków migdałowych
    1/2 szklanki wiórków kokosowych

    Nagrzać piekarnik do 160 stopni celcjusza.Roztopić masło i miód w garnuszku.Dodać cukier i podgrzewać około 2 minut do całkowitego rozpuszczenia cukru.Zdjąć z ognia i wlać wode.W innym naczyniu połączyć płatki,wiórki i migdały.Wlać do suchych skladników maślaną mieszankę i dokładnie wymieszać.Wysypać granolę na blachę wyłożoną papierem do pieczenia i piec często mieszając około 25-30 minut.Ostudzić.

    Smacznego!!

    Saturday, March 3, 2012

    Ciasteczka z masłem orzechowym i orzeszkami ziemnymi

    Jestem wielkim smakoszem wszelkiego rodzaju orzechów.Desery z orzechami są dla mnie zawsze  numer jeden.Dlatego też uśmiechałam się sama do siebie kiedy robiłam te pyszne ciastka.Ciasteczka z masłem orzechowym i orzechami ziemnymi są niesamowicie kruche,pachnące orzechami.Moj synuś nie mógł się ich doczekać i jak robiłam zdjęcia musiał wsadzić najpierw swoje paluszki, a potem całą buźkę,co zresztą zostało uwidocznione na zdjęciu.Po czym powiedział: '' dobre mama".:-))
     





    Składniki na około 20 ciasteczek:

    • 222g masła niesolonego
    • 3/4 łyżeczki sody oczyszczonej
    • 1i 1/4 szklanki mąki pszennej
    • 1/2 szklanki cukru białego
    • 1/2 szklanki cukru brązowego
    • 1 duże jajo
    • 1/2 łyżeczki ekstraktu esencji waniliowej
    • 1 szklanka masła orzechowego
    • 1/2 szklanki orzechów ziemnych solonych
    Rozgrzać piekarnik do 175 stopni celcjusza.Przesiać mąkę i sodę do miski.
    Masło i oba rodzaje cukru zmiksować na gładką masę.Dodać jajo i nadal miksować.Następnie dodać masło orzechowe i wanilię-zmiksować.Na koniec dodać mąkę z sodą i dokładnie połączyć.Wsypać orzechy i wymieszać.

    Dwie blachy wyłożyć papierem do pieczenia.Nakładać masę łyżką stołową i zsuwać ją na przygotowaną blachę drugą łyżką.Dno szklanki podsypać mąką i rozgniatać delikatnie każde ciastko na płasko.Za każdym razem maczać dno szklanki w mące.Widelcem odsinąć znaczek na krzyż i gotowe.

    Piec w piekarniku około 25 minut-do złotego koloru.

    Smacznego!!